Wypadek w Kołoszynie. Policjanci apelują o rozwagę na drodze!!!
Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku, do którego doszło 20 lutego około 7.00 na trasie krajowej Poddębice - Łódź w miejscowości Kołoszyn w gminie Dalików. Z wstępnych ustaleń wynika, że kierująca mini cuperem podczas wyprzedzania opla astry, straciła panowanie nad pojazdem i dachowała. Droga została całkowicie zablokowania a przerwa w ruchu trwała około 3 godzin. Policjanci wyznaczyli objazdy w miejscowościach Dalików-Kuciny-Złotniki. Policja apeluje o ostrożność!
20 lutego 2018 roku około godziny 7.00 na trasie krajowej nr 72 w miejscowości Kołoszyn w gminie Dalików doszło do wypadku drogowego. Z wstępnych ustaleń policji wynika, że kierująca samochodem osobowym marki Mini Cuper podczas wyprzedzania opla astry nie zachowała należytej ostrożności, straciła panowanie nad pojazdem i dachowała. 43-letnia kobieta z urazem głowy została przewieziona do szpitala w Poddębicach. Kierujący oplem bez obrażeń. Trasa została całkowicie zablokowana a policjanci wyznaczyli objazdy w miejscowościach Dalików-Kuciny-Złotniki. Przerwa w ruchu trwała około 3 godzin.
Policjanci apelują!!
Niedostosowanie prędkości do warunków drogowych, nadmierna prędkość, prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu, a także lekkomyślność kierowców to wciąż najczęstsze przyczyny zdarzeń drogowych. Policjanci apelują – zwolnijmy, zachowajmy maksimum ostrożności, aby na naszych drogach nie dochodziło do niepotrzebnych tragedii. Również okres zimowy to czas szczególnie niebezpieczny zarówno dla kierujących jak i dla pieszych. Szybko zapadający zmrok, mgły, opady śniegu i deszczu, a co za tym idzie ograniczona widoczność sprawiają, że dla kierujących takie warunki pogodowe są zdradliwe.
Oprac./sporz. Oficer prasowy KPP w Poddębicach asp.szt. Elżbieta Tomczak (tel: 695-406-267)
Źródło : http://www.poddebice.policja.gov.pl
Komentarze
Sam jesteś pseudo i do tego idiota, oznakowanie ma być jasne proste i czytelne, nawet dla takich kretynów jak ty.
Ma pomagać kierowcy a nie stwarzać zagrożenie.
Pozdrów swojego jedynego kolegę - osiołka :-)
szkoda gadać z tym kretynek, do niego nic nie trafia, przez takich jak on "władców szosy", "miszczów prostej" oraz wszechwiedzących obywateli rocznie ginie na drogach tysiące ludzi - bo przecież oni zawsze mieli racje, przecież rocznie robię 30 tyś km to jestem super kierocą itd itd . Wiele razy to słyszałem, i wiele razy można to dopowiedzieć. Fakt jest jeden zarządca drogi na tym odcinku zmienił oznakowanie prawdopodobnie nie będąc nawet na miejscu.